Cóż nie sądze po tym co dziśiaj widzialem azeby dark prophecy mogło wygraać z NG...
bardzo podbna sytuacja przeciez byla z wojna Raised Fist vs omg nie pamietam

P , dajmy na to Gildia Erusa
jendakze my wtedy nie balismy sie atakowac i sie bronic z atakiem... to co dizs widzialem to bylo bezsensowne wychodzenie z dp ... ktore o mały włos nie kocnzylo sie smiercia ktorego z nich.
JEdnakze wieczorna runde wygrało moim zdaniem Dark prophecy... i to dizeki pewnemu noobkow/ bądz osobie z DP (dark prophecy) ktora nim grala.. otoz ginel sobie bodajze 18 knight 2 krotnie albo 3 krotnie chodzac po fire bombach Fosilsa. Skonczyło sie to red skullem dla tego royal paladina :/
Ng zachowuje wszelkie srodki ostroznosci i nie dopuszcza do siebie zadnych osob ktore mogly by donosic o ich czynach do wrogiej gildii ( bylem swaidkiem jak nie raz atakowali ludzi spoza DP , w tym raaz mnie =] )
no to chyba zakonczylem sprawozdanie z wieczorku

byc mzoe cos przydazy sie w ncoy ale bez mojego udzialy "szczerze w to watpie" xD
pozdrawiam was wszystkich
P.S. Drodze Wolfowie czy idziemy w dniu dizsiejszym na NAGINATE?