Więc tak, ogólnie rzecz biorąc to samobójstwo porywać się na NG. Jeśli chodzi o PA to na początku rzeczywiscie bylo tego duzo (jak mancu powiedzial walka o wladze na serwie ) ale obecnie to ja się nie spotkałem z PA z ich strony. Jak byłem na nekro to i yunichi i mannow to akceptowali i sie grzecznie pytali kiedy skoncze. Nie mowie ze w NG nie ma PA , pewnie ze sa. Ale ogólnie rzecz biorąc zawsze tak jest przy gildiach rzadzacych. Nam udalo się doprowadzić do sytuacji gdy kumple z rl walczyli ze sobą (na shiverze ). Lepszym rozwiązaniem jest ciągle msgowanie mannowa o tym ze ktos od nich robi PA. Jesli nie bedzie to jego rl friend to go wywali , a jesli bedzie to chociaz w kółko go bedzie upominał. Wojna na tym poziomie szans nic nie zmieni. Lepiej się wezcie za PG i nabijcie porownywalne lvle zeby byly jakies szanse.
pozdro dla obsidianczyków
__________________
"Pamiętajcie, żaden głupi bękart nie wygrał żadnej wojny umierając za swój kraj, wojny można wygrać tylko zabijając innego głupiego bękarta za jego kraj."
George Smith Patton
|