Hmmm...mam pewien pomysł, ale żadnych środków na jego wykonanie, więc powierze go tobie. Czemu? Bo w moim przekonaniu jesteś świetnym twórcą i dasz sobie rade śpiewająco.
Piątka bohaterów jezdzi po zapadłych wiochach i szukają domów, które można odrestaurować i wystawić na sprzedaż. Trafiają na ślad starego domostwa/dworku i postanawiają go odwiedzić (brzmi jak fabuła jakiegoś marnego horroru? Ot i właśnie). Na samym początku wszystko jest w porządku. Dostają do niego klucze, mieszkańcy są przyjaźnie nastawieni, a okolica piękna, jakby wyjęta prosto z jakiejś bajki. Bohaterowie (imiona pozostawiam tobie) wchodzą do domu. Zwiedzają, otwierają każde drzwi, szacują koszty remontu i...nagle okazuje się, że nie potrafią znaleźć drogi do wyjścia. Dodoatkowo każdy z nich zostaje odcięty od pozostałych i stara sie wyjść na własną ręke. Powoli wnętrza stają się coraz bardziej przerażające, pokręcone. A zmrok się zbliża. Wtedy na jaw wychodzą najgorsze ludzkie lęki. Tylko, że domostwo potrafi je urzeczywistniać.
Ogólnie chodzi mi o to, żeby pokazać jak bohaterowie staczają się w odmęty obłędu, jak samotność w strasznym otoczeniu niszczy psychike...nie wiem czy ci sie to spodoba, ale prosiłeś o pomysły, więc ci jeden daje
