AAA ludzie, widze ze wogole nieczytaliscie wstepu.....

TO byla akcja full spontan, wiem ze to byli brazylijczycy.
Powiem to w skrucie, gdy skilowalem kolega powiedzial ze w Ab sa PK lvl 15, z poczatku niechcialem isc ale pomyslalem ze moze fajny loot bedzie, wiec sie zgodzilem.
z poczatku polazlem sam, i zauwazylem no z ok 13 typa w tym samym outficie, 2 ze white skulem.
Zaczelem 1 lac, to cala reszta na mnie.... jak mrowki!!!
Dalem dyla do carlin i tam zebralem "ekipe" (znalem tylko ligusa, reszta to jacys przypadkowi polacy i koledzy ligusa
wiec ich nieznalem .
Dlatego kompletny brak zgrania.
Chccialem zrobic pulapke (zwabic 1 na gore), poczatkowo sie udalo, tak jak bylo widac ale zlapalem laga i typ uciekl na dol, no i wtedy cala kompania zlazla za nim i sie wszystko rozsypalo xD
Powtarzam jeszcze raz
to byl full spontan , i fajne doswiatczenie

__________________
~~ortografia nie jest moją macną stroną - dys*~~
"Mam dla [PoLaKów] szcunek...,
dla [n()()bów] pogarde... ."
\,,/,(-.^),\,,/