Ehh... Bodajże Vil kiedyś mądrze napisał. I miał rację.
Przypomne tylko:
- każda profesja jest zbalansowana
- expienie jest zbalansowane
- pvp NIE jest zbalansowane
I jest ewidentnie na korzyść knighta. Pewnie w '97/'98/'99 gdy tibia jeszcze na dobrą sprawe powstawała nie było PKrów. Była spokojna, miła, RPGowa atmosfera. "No to poco się głowić nad tym jak to będzie z walkami między graczami skoro nas ten problem nie dotyczy ?" - zapewnie tak myśleli GOD'owie. No i mieli racje. Tylko tibia sie troszke rozkręciła. Troszke więcej graczy, PK. I PvP jest. A knight nadal pozostał najlepszy.. w PvP. Dużo HP - gdy tylko ma UHy to on jest praktycznie nie do zabicia i basta!
|