Hmmm...trudno to ocenić, ale w gruncie rzeczy podoba mi się. Mimo wszystko akcja nie rozkręciła się zbytnio. Widać wprawna rękę twórcy. Wizualnie świetnie, pomysł (jak na fake'i) orginalny, wykonanie na twym (b. wysokim) poziomie, a fabuły nie ma co narazie oceniać, bo w gruncie rzeczy są jej śladowe ilości. Czekałem na F.E.A.R. z niecierpliwością, oczekiwałem rewolucji. Dostałem Fake zapowiadający się nad wyraz dobrze. Ale czy stanie się rewolucją...zobaczymy później.
Po krótce: podoba mi się, niezmiennie oczekuje kolejnych części.
__________________
Gdy rozum śpi, budzą się upiory.
Goya
|