... mi szkoda jak kogoś hackują ... grałem na infernie i było fajnie , nie lubiłem tylko tego szwedusa SS(man) z jego gildią ("armory" bodajże) , myślałem że jakby tak on zaliczył deda to by miał za swoje ... Blood of Kaina na mnie nasyłał ... ale jak zobaczyłem , że stracił wciągu jednego dnia wszystko (80lvl->23lvl) to zrobiło mi się go żal ... szkoda , że Cipy nie cofnęły serwera , kiedy to się stało ...
PS. fajnie jakby każdy , który hackuje , zrobił to , co zrobił ten od Coronela Bornegio ...
|