Po pierwsze ja nic nie namawiałem, ani to się nie zaczęło od Tibii, już kilka lat temu starszy sobie zagrał w jakąś gierkę na kompie (bodajże heroes czy coś takiego

) no i Go już wciągnęło (hehe uzależnienie od kompa

) i sam zaczyna często ciorać w to co ja po pewnym, jakimś czasie

. Więc wiecie jak co to zróbcie jakoś by rodzic zagrał w jakaś fajną grę (ale nie od razu rzeźniczą, krok po kroku ;P) a to już wciągnąć powinno

. I wogóle to nie wiem czy tu zazdrościć, bo jak co to czasem zajmował mi kompa xD. A wogóle to cieszę się, że niektórym się filmik podobał
