Cytuj:
Oryginalnie napisane przez Bonastick
Od dłuższego czasu nie zaglądam tutaj zbyt regularnie, więc pewnie stąd moja nieświadomość, ale... kto pyta, nie błądzi.
Czy ten news, to jest szukanie kogoś, kto na samą myśl o możliwości współtworzenia serwisu o jego ukochanej grze, będzie skakał z radości i zarywał noce tworząc skrypty, a następnie z dumą rozpowie wszystkim znajomym w grze, kim to on nie jest i to będzie dla niego wystarczający profit z tego przedsięwzięcia... czy może jednak jest to najzwyklejsza oferta pracy, która wtedy naturalnie wiąże się choćby z zawarciem umowy i wynagrodzeniem.
Czytałem ten news kilka razy, ale wciąż nie wiem, jaka może być odpowiedź na powyższe pytanie.
PS. Od razu może zaznaczę. Nie chcę nikogo tutaj urazić pierwszą opisaną opcją odpowiedzi na to pytanie. Celem nie była wrogość wobec kogokolwiek, jedynie jest to moja tendencja do wstawiania sarkazmu w moje wypowiedzi.
|
Pewnie cię zaskoczę, ale jak na razie żaden z nas z tibia.pl nei czerpie żadnych materialnych korzyści. A skoro ogólnie jesteśmy raz pod krechą, raz minimalnie nad, to trudno, żebyśmy byli w stanie zaoferować komuś stałą pracę. Jak byśmy mieli na tyle kasy, to ktoś z nas pewnie sam zajął by się tym jako stałą pracą i mógł olać wszystkie inne zajęcia

Natomiast wydaje mi się, że pewnego dnia w CV całkiem nieźle może wyglądać "współtworzyłem stronę internetową z 30 tyś. unilkalnych użytkowników dziennie". A i doświadczenie można zdobyć też.
A jak na razie idę spać, bo rano przed wykładami daję korki z programowania... czymś trzeba zarobić na sypiącą się płytę główną.