Tak wiem. Tibia jest nałogiem i powie Wam to każdy gracz, nawet ja

ale cóż, ktos wymyslil Tą gre zeby w nia gralo 40 Tys. graczy i podziwiam ludzi, którzy sie uwolnili od ' tego nałogu ' obecnie tylko stoje i trace pacc'a z wiadomo jakich przyczyn ( patrz podpis ). Ale za dawnych czasów grałem w Tibie po 18h na dzien, praktycznie nie spałem, i traciłem przyjaciół. Powiem Wam szczerze, ze lepiej jest pograc 2-3 h w Tibie i reszte dnia spędzić na dworze z kolegami ( np. pijąc, wyjsc do clubu/koncert, poszwędac sie na dworze

). Po jakims czasie stwierdzilem, Tibia to nie wszystko i że istnieje tez realny swiat.
Yours Roni.