Ja też miałem taki okres w zyciu z Tibią. Ale było jeszcze gorzej. Nie robiłem prac domowych, nie uczyłem się a potem w nocy miałem koszmary. Treść taka: Moja postać jestw depo, niby bezpiecznie, a jakiś biały knight mnie wypycha i zabija. Potem nawet myślałem, że to prawda i w nocy, gdy się budziłem, szukałem myszki na poduszce

Rozmowa ze starymi to dobry pomysł. Ale można też jakiegoś gościa anonimowego poprosić, żeby mu powiedizał, że za dużo siedzi. Jeśli jest w gildii, poproś jego guildmastera. Jeśli nie, ludzi z jego VIP listy.