na angliku zabardzo sie nie znam jeszcze bo sie ucze ale z doswiadczenia wiem(akurat nie z tibi tylko innej gry)ze trzeba miec zaufanego przyjaciela z ktorym mozna wszystko i trzeba miec pewnosc co do takich. Mozna powiedziec ze sie na tym znam bo na realu mialam z 10 "przyjaciol" i wiedzialem ze oni nie sa takimi prawdziwymi. Skad o tym wiem bo psychologia sie interesuje i latwo odgaduje char osoby po ktorejs tam rozmowie a czasami terzeba poprostu zrobic pozor jakiejs sytacji i sprawdzic go.
I zapewniam Was ze stosuje takie motedy w grach jak i w zyciu. np. mam jednego super przyjaciela ktorego poznalam w grze a teraz namowilam go i zaczniemy razem grac w tibie i wiem ze nie raz bede mogla na nim polegac a on na mnie. i jak cos nie wyjdzie to nie obwiniam wszystkich po kolei tylko mowie sobie ze bedzie dobrze(optymizm mai drodzy)
Ufffffff ale sie rozpisalam
