Fizyka: Dwie dziewczyny z innej klasy nie poszly doo kina wiec były na naszych lekcjach. Moja klasa sklada sie z samich ziomków

. Tak wiec siedzimy se
i jak to przystoi w meskiej naturze zaczynamy sie popisywac. Odwalamy glupoty
i gadamy z nimi. Facetka od fizy juz na granicy załamania nerwowego.
Wykrzykneła : Jak chcecie sie lepiej poznac to zaproscie je na ,,lody''
MY: (bas) ale one nie lubią lodów.
Facetka : Skad wiesz?? upewnij sie
xD
@Edit: Lekcja angielskiego.
Uwaga w zeszycie kumpla.,, Łukasz daje sie bic Mateuszowi''
albo w podstawówce chyba z 5 lat temu jeszcze to pamietam
,,Kuba prubowal zabic swojego ,,przyjaciela'' linijką''
Pozdr0