Jaka ta "polska" jest porytym krajem czekam w kolejce 4 godz. jestem juz 300 kturys az tu nagle prad wcieo na sek. wchodze do swojego pokoju patrze shit:/ komp siadl dobra 4 godz. poszly sie je**ć wychodze na klatke a tu moje occzy widzą sąsiada ktury grzebie przy prądzie ale dlaczego grzebal bo ma prąd na lewo i mu siadl to musial innym wylaczyc , zeby sobie zrobic.A jakie moje zdziwinie jak po 2 godz. chcem kompa włączyć ale on ani rusz musialem pogrzebac myslalem ze bede musial isc do sasiada na gure i go poinformowac ze bedzie mial na swieta dodatkowe koszty ale jakims fuxem komp ruszył.Wiec koncząc moją wyczerpujaca wypowiedz uwazajcie na ludzi kturzy kradna prad poniewaz bedzie na huncie na jakims lepszym potworku a tu pach niema pradu i napis "you are dead."
PS.wczesniej na mojej ulicy internet siadl na 10 min. co za Polska
