Na początek 15 tekstów mojej (już byłej) matematyczki z gimnazjum:
1. Bierzesz nóż i przekrawasz.
2. Obwódź go naokoło niebiesko.
3. Czy to tak trudno napisać wzór do wzoru?
4. Na twoim miejscu to nie na miejscu.
5. Te hormony robią spustoszenie.
6. Jestes histerycznie potrzebująca mężczyzny.
7. To jest twój zakichany obowiązek.
8. Głośno odpowiedziałeś na pytanie, którego nikt nie zadał.
9. Po to siedzisz na lekcji żeby słuchac na co ja mówię.
10. Równoległobok, romb co za różnica?
11. Ty, Marcin specjalnie sobie zrobiłes taki fiut?
12. Jesteś najbardziej nieszczelny. (beszczelny)
13. Głupio - mądre to wszystko jest.
14. Ty Paweł jesteś taki brzydki.
15. Szkoła to nie totolotek.
Jeśli się przyjmie to będzie więcej
