Nikt nie przebije mojego faceta od geografii. Zacznijmy od tego, ze nazywa sie: Wiesław Łochowski - wszyscy mowia o nim Wiesio. Stad nazwa przedmiotu to Wiesiografia. Ale to jeszcze nie koniec. Na lekcjach lubi pokazywać różne rzeczy (np. wybuchy wulkanów, meandrowanie rzeki itp.). Ktos wymyslil, ze to nie sa takie wykle gesty, tylko sztuka walki, zwana od nazwiska Łochocho. Zawsze mamy polewy jak cos pokazuje, ale do tego ma też niezłe teksty, np:
- I wtedy Scott z wyprawą zamarźli z głodu.
- Zboża są nie tylko dobre dla ciała, ale i dla ducha - robi się z nich alkohole!
- Grad występuje głównie na wschodzie Polski - Lubelszczyzna, Ukraina...
- (mowil o zwierzętach wystepujacych w paleozoiku) To byl taki... ja wiem... bazyliszek? Tu mial takie rece, tu nogi.... Z reszta cholera wie, co to bylo.
__________________
*&&&**********&&&&&&**&&&
&***&********&&****&&&***&
*&***&******&&******&&&***&
**&***&***&&&***&&***&&&***&***&&&
***&***&&&*&&***&&***&&*&***&&&***&
****&*******&&******&&***&*******&
*****&*****& &&****&&*****&*****&
******&&&&&***&&&&&&*******&&&&&
|