W tym roku dosyć inny sylwester bo nie będę się bawił na imprezie tak jak rok temu (i dwa lata temu... trzy też), ale będzie to dosyć wyjątkowy dzień (noc). Przychodzi do mnie kilku znajomych, zapalonych fanów Star Wars i oglądamy wszystkie 6 części na DVD (nowa trylogia w wydaniu kolekcjonerskim udoskonalona w 2004r. o nowe sceny, efekty i wogóle wygląda jak III epizod - dostałem pod choinkę

). Tak między filmami będziemy popijać coś i rozmawiać. W trakcie oglądania będziemy wsysać tony chipsów i innego świństwa

I tak mniej więcej do wieczora następnego dnia. Dziwny sylwester, wiem
@down
Nie, bo: a) Nie będzie szybko takiej okazji (wolna chata bez starych i siostry na ponad 20 godzin) b) Nie miałem innych planów c) Będzie fajnie d) To będzie tym bardziej niezapomniany seans
