Ten kogo nazywasz złodziejem i oszustem jest crackerem. Choć lamowatym, nie powiem. A hacker niekoniecznie musi szukać luk i tworzyć zabezpieczenia. Może równie dobrze włamać się do bazy Pentagonu co do kafejki internetowej i też może dumnie nazywać się hackerem. Ale w chwili, w której coś tam popsuje, zamieni, skasuje, staje sie crackerem.
Btw. Nie podoba mi się ten "artykuł" bo każdy doskonale wie (tak mi się przynajmniej zdaje) kim jest hacker, a kim cracker.
Ostatnio edytowany przez Thero - 26-12-2005 o 09:48.
Powód: chlernr litrwki ;((
|