Ja pierwszy raz grałem na swiecie PVP i ciagle dedałem, bo jakiemus noobowi sie nie sopdobałem a ON MUSIAŁ mnie zabic! Przez to rzuciłem tibie na 4 miesiące. Ale zalależli sie koledzy, którzy mi pomogli na świecie non-pvp za co im bardzo dziękuje. Dzieki im nadal gram w tibie bo nie muesz sie bać wlogować w jakimś sklepie i obawiać sie, że ktoś mnie zabije.
