Arrivald, byłbyś łaskaw nie najeżdżać na innych użytkowników tym agresywnym tonem?
co do twych zarzutów - zadano kilka pytań, na które jednak były jakimiś informacjami i podano wyłącznie same istotne dla tej osoby szczegóły bez lania wody
fakt faktem, że sama osoba nie napisała co ona o tym myśli nie jest powodem, dla którego można się jej do gardła rzucać, tak samo, gdy ktoś ci zwrócił uwagę
jeśli już miałeś coś do niej, to można było to zrobić w nieco odmiennym stylu
patrzę i widzę: rozkapryszone dziecko
topic:
książka o Tibii to raczej pomysł nieudany - niewiele osób by coś takiego kupiło i jeszcze w zależności od ceny, tylko jacyś wielcy maniacy, ale swoją drogą, ci się nawet by od komputera nie oderwali, by tracić czas na jakieś tam czytanie

jeśli byłaby w formie opowiadania - to byłby duży plus, jednak musiałaby to być jakaś niezwykle luźna interpretacja, gdyż świat, przedstawiony stricte jak jest w grach nie jest zbyt pociągającą lekturą
d.Taube