Niestety tak to juz jest, ze na każdym świecie non pvp roi sie od osobników, dla których ogólno przyjęte zasady poszanowania innych osób, a tym bardziej ich rzeczy, sa nieistotne.
Na Celescie - wyprobowywany jest wlasnie pomysl - ktory ma przekonac pewna Gilde (a dokladniej jej liderów ) do zaniechania takich prostackich zwyczajów (chodzi o kradziez loota).
Zasad jest banalnie prosta - codzinnie zasypujesz domek zlodzieja smieciami (rozwalone meble, skrzynie, krzesla, kwiaty, zgnite sery itp) w ilosciach hurtowych tak zeby mial zabawe zbierani i oczyszczania swojego pieknego domku.
Na ile skuteczne ??? Te z pozoru glupie czynnosci z czasem przynosza efekt.
Zlodziej po 3 dniach zaproponowal ze odda czesc (600gp z 3K) lootu i 40 hamów z dargów (z 54 które ukradł) - negocjacje trwaja dalej.
a tak na marginesie .. czy warto szargac reputację za taki loot??
pozdrawiam
Kant
P.S. Zlodziej nie jest polakiem
