Tak... teraz ja sie wypowiem... Do gry zachecil mnie brat, przez pierwszy miesiac gralem tak sobie, bo nie mialem lepszych zajec.Po tym miesiacu zaczalem grac nałogowo. Nie moglem sie oderwac. Siedzialem nawet po 8 godzin dziennie. Trwalo to przez rok kiedy nabilem swoj wymarzony 50 lvl

i zrozumialem ze ta gra to jedno wielkie gowno

i tylko czas na niej stracilem... Cholera gdybym wtedy pomyslal

Dlatego uwazajcie na ta gre bo ona jest narzedziem diabła

^^