A ja siebie sam wciagnalem w te diabelska machine! Zaczelo sie od tego ze zepsul sie komputer i wzieli mi dobre czesci i wsadzili jakies slabowite! I nie mialem w co grac! Slyszalem kiedys o Tibi! Sciagnalem i musze powiedziec ze wlazcalem ja 3 razy tydzien po tygoniu!
1 Wlaczenie! Zobaczylem grafe i wylaczylem!
2 Wlaczenie! Pogralem 10 min wylaczylem!
3 wlaczenie! Bylem zly nie mialem jeszcze kompa zaczalem grac i mnie wciagnelo!
Dostalem swoje czesci! Nadal gralem w tibie! I nadal gram! Pozniej w szkole wciagnalem w to kumpli! I teraz gramy sobie spokojnie na Xanterze
Mowie wam nie zaczynajcie bo sie nie oderwiecie!