Cytuj:
Oryginalnie napisane przez Glamri Rox
Dziś mówimy, że Metallica gra Classical Heavy Metal (no... St. Anger to już nie classical ) jednak kiedy zespół powstał - mówiono iż grają thrash metal (w latach 80-tych).
|
LOL, co za bzdury :-) On zawsze grali Thrash, tylko przy Load i ReLoad mógłbym się kłócić. Uargumentuj tą bzdurę, już Cie raz prosiłem na MM, mam nadzieje że tym razem odpiszesz.
Cytuj:
Oryginalnie napisane przez $corcerer
Nie ma Starej i nowej Metallicy. Jest jedna Metallica, zmieniająca się w czasie
|
Nahh... Stara Metallica, to ta, którą większość ludzi uważa za dobrą. Nowa Metallica to już ta, którą większość uważa za słabą, nie-metalową (Load, Reload, S&M) i skomercjalizowaną (St. Anger). Wniosek? Stara Metallica jest do Black Album, bo dużo ludzi uważa że wtedy kończy się okres świetności i płodności Metallicy. Szanuje Twoje zdane, ale IMO ten podział jest dobry, przynajmniej dlatego że Metallica niie gra czystego Thrashu przy Loadach i S&M, oaz to prawda że sie skomercjalizowali.
Cytuj:
Oryginalnie napisane przez Gangrel666
O cholera, mało przez ciebie z krzesła nie spadłem, uratowały mnie oparcia. Jakie początki metalu? Kiedy oni zakładali zespół takie Iron Maiden występowało już lat 10, a i przed nimi było sporo. Jeśli idzie o początki to tyle co można o nich powiedzieć, że byli zespołem dzięki któremy metal wrócił do łask na początku lat 90-tych, a to była już któraś tam z kolei reinkarnacja gatunku.
|
Mejdeni powstali na gwiazkę 75', więc w sumie można by rzec że 5 lat przed Metallipą (Mejdeni wydali pierwszy album na trzy lata przed Metą!). Poza tym Mejdeni są nudni i przewidywalni, ciągle nagrywają prawie to samo. Kupujesz pierwsze dwa albumy, koncertówkę z Rio i to tak jak byś miał wszystko co nagrali. Metallica to za każdym razem coś nowego i znacznie ciekawsza od takich żałosnych podśpiewek w stylu "Flash of the Blade". Wielka zasługa Metallicy, to to że zespół sprowadził muzykę metalową do korzeni, obdzierając ją z naleciałości, jakich metal nabrał pod wpływem modnych popowych kierunków lat osiemdziesiątych, takich jak rock stadionowy czy big hair metal.
Cytuj:
Oryginalnie napisane przez Dirty Sanchez
Iron Maiden to bogowie Metallu Dikinson wogóle po tylu latach nie stracił głosu jest tam trzech gitarzystów i karzdy jest prze***any !!!
|
ROTFL! Już nie będę się kłócić o to że są Bogami metalu, boe nie chce spaść z krzesła (ze śmiechu), ale pamiętaj przynajmniej o tym, że Paul DiAnno był 100x lepszym wokalistą w IM niż Bruce "Dick" Dickinson.
Cytuj:
Oryginalnie napisane przez Dirty Sanchez
Według mnie Lars U. jest najlepszym Perkusista !! jak widzialem jak solo dawał to mocny jest to nie bylo zwykle napiepszanie to mialo to coś !!!
|
ROTFL z pięcioma fikołkami i zawijasem na lampą! Posłuchaj sobie Dave'a Lombardo i zmień światopogląd.
Cytuj:
Oryginalnie napisane przez Slay
No i jednak wokal Bruce'a, jakkolwiek pedalsko by nie brzmial, wdeptuje w ziemie i sciera w pyl wokal Bayleya czy nawet di'Anno (z niewielkimi wyjatkami). Przyklad? Chocby 'Sign of the cross' studyjne i koncertowka z Rock in Rio.
|
Wierutna bzdura. Di'Anno jest świetnym wokalistą, dlatego pierwsze dwie płyty są najlepsze... A poza tym koncertówka z Rio i mamy już wszystko co chcieli byśmy wiedzieć i Dickinsonie.
Co napisałem o IM to napisałem. Co o Metallice napisałem to napisałem, ale dodam jeszcze że szanuje ten zespół, także za album S&M. Wszyscy narzekają jaki ten album fatalny, jaki zły, niedobry (no dobra nie wszyscy ale dużo osób takich znam), a tymczasem odegrany na porządnym sprzęcie jest naprawde dobry, miejscami symfonia tak dźwięczy (zwłaszcza przy Battery i Bleeding Me) że ciary przechodzą po plecach.
Dziękuję za uwagę.