Na 30 lv? No comment... Pallek na 31 lv ma 415 hp... i 380 many
... Jak chcesz bloknąć Yeti przy skillach 60 (!) i eq... no nienajlepszym, to tak jakbyś chciał iść na demona na 40lv ze skillami 65. Yeti jest znacznie groźniejszy od demona, chociażby dlatego, bo jest znacznie szybszy - po śniegu biega jak gs na kamieniach,
jeśli bloker padnie, o co nietrudno, ucieczka nawet na średnim levelu jest praktycznie niemożliwa (chyba że utani gran hur + time ring i bohy, ale zanim to wszystko założymy może być po wszystkim, nawet z utamo vita).
Poza tym jego leczenie jest bardzo mocne, trzeba kilku sorców, i to na dobrym lv, żeby szybko ubić go za pomocą sd... i to właściwie jedyne rozsądne wyjście.
Ale wracając do blokowania, musi być to knight ze skillami minumum 75/75, a nawet z 85/85 będzie obrywać bardzo mocno, bo combo yeti jest bardziej złożone, a może ono wynieść więcej niż u demona, bo:
snowball - 200
meele - 200
snow wave - 400 (jest to najgorszy atak, bo przy złych okolicznościach i speedzie yeti może również mocno przywalić shooterom)
large rock - 250
--- w sumie 1050 hp, a dla porówania demon:
meele - średnio 250
gfb - 200
enery beam - 400
+combo od fire elementala, ale często demon sam zabija fe przez strzał z eb
co daje 850 (bez fe)
+jakieś 150 (z fe)
czyli w sumie ~1000hp
ale normalny bloker ustawia się na ukos, więc nie obrywa z eb, a fe nie jest takim wielkim zagrożeniem, i przy dobrym poruszaniu się można częsciowo unikąć jego ataków,
więc od demona obrywamy średnio ~400 - 450 hp, jeśli nawet fe będzie nas bił, to max 650hp.
A yeti używa snow wave, które nie jest już takie łatwe do uniknięcia jak energy beam, poza tym dużo się rusza i to niezwykle szybko,
więc bloker może obrywać z snow wave nawet co 3 sekundy (jak będzie stał w miejscu to co 2), średnio co 4, + rock, średnio co 4 sekundy, snowball co2,
no i meele, czyli jak by nie liczyć, całkowite obrażenia na pewno będą większe niż w wypadku demona.
Poza tym, demon ma oczywiście znacznie więcej hp niż yeti, ale jego leczenie jest znacznie słabsze, i sporadyczne, tymczasem yeti leczy się sporo szybciej niż ghoul, co przy tej sile leczenia jest poważnym utudnieniem w ubiciu go.
Nie radziłbym Ci iść na niego, nie tylko na 30 lv, ale pallem - wcale
.