[poisoner]

ROTFL a ja zawsze na Rook uzywalem mace albo hatchet poniewaz 100 razy latwiej to zdobyc niz katane (w jaskiniach szkieletow dla PACC zwykle lezy tego pelno na ziemi i wystarczy miec tylko line i nawet na 1 lvl wpadamy, bierzemy co trzeba i uciekamy) a roznica jest naprawde niewielka.

Katane tez jest bardzo prosto zdobyc, a jest lepsza.

BARDZO latwych, szczegolnie jak jest pelny spawn po drodze

Kupujesz kilka life fluidow i wymijasz spawn, takie trudne?

Pozatym pomijajac demony i behemoty to rycek z sov/sca tnie 1/3 do 1/2 exp luzno przy podobnych lvl.

Mi chodzilo o sytuacje kiedy knight tylko blokuje, a nie expi blokujac.

Wiesz na Secura jest druid na 40 lvl z 80 mlvl i byl rycerz na 35 z 92 sworda, ale to nic nie znaczy, normalny gracz ma zwykle skille 50-60 na 15-20 lvl a power gamerzy ktozy laduja tylko lvl nawet jeszcze mniej.

No widzisz ale sa tacy ludzie, a nie tak jak tamten napisal ze nie ma zadnych, a im szybciej sie zrobi dobre skille, tym latwiej sie pozniej gra i expi duzo szybciej i nie trzeba sie meczyc na potworach typu dwarfy.

I pozniej masz tak jak moj kolega co to sie uparl robic 80+ dista na geomancerze, teraz chodzi i ginie/marudzi ze nie ma na czym expic palkiem bo ghoule, skaraby, soldy sa za latwe (czyt. za wolny exp) a lepsze potwory albo go doganiaja albo bija tak ze moze pasc na 1 cambo... to samo z rycerzem.

Jesli chodzi o knighta to na skilach 80/80 juz spokojnie moze zabijac mocniejsze potwory, nawet jesli ma 20 lvl. A ma zdecydowanie lepiej niz pall bo pall musi uciekac i go potwory moga dogonic, nie ma tarczy i ma mniej zycia. Sila knighta zalezy w 75% od skilli, lvl to tylko 25% (wiecej zycia i lepsze uhanie, ale jesli masz slabe skile to zawsze bedziesz robil waste uh expiac).

Idac na demony rycerz na 100 lvl uzyje 10 BP UHow, sorc na 100 lvl na tym samym huncie uzyje 30 BP SD:

Ale zgarnie duuuzo expa.

Koszt rycerza 35k, koszt sorca tez ~35k... sorc zgarnie 200k expa, rycerz 100-150k.

Ja mowie o czystym blokowaniu bez zarabiania expa przez knighta.