Coz, jak tylko pomysle o moich poczatkach to smiac mi sie chce...

pierwszy motyw na rooku polegal na tym jak dostac sie za lade u jakiegos sklepikarza na rooku i wyzbierac wszystkie
skarby 
i je wykorzystac, pozniej motyw ze z tymi NPC mozna
gadac 


... albo ze za rata jest
cale 2 gp :O 
pamietam jeszcze motyw jak chcialem z copper plate wykuc na kowadle copper shield

za duzo zeby opowiadac... ale musze sie przyznac ze kiedys gra byla bardziej efektowna, bo kazdego dnia odkrywales cos nowego... a teraz? wiem co mam robic i to robie, szczerze mowiac brakuje mi tamtych czasow ale w koncu idziemy do przodu a nie cofamy sie -.-