hahahah zadko tu zagladam ale chyba zaczne czesciej. cors jest mistrzem w robieniu z siebie posmiewiska.
jak sam Hawek z Manurem powiedzieli "Cors is cool but we laugh at him, not with him"
tak na dobra sprawe to fajnie miec takiego clowna w gildzie, ktory rozluznia atmosfere
miales cors szanse zalapac sie uklad jaki zawarlismy z liderami DoFu ale ja odrzuciles, pare godzin pozniej padles jak mucha i zaczelo sie lamentowanie.
co bedzie to bedzie ale nas (wanted) nikt z azury nie wywali, a szwedzi predzej czy pozniej sami cie zabija za twoje wozenie sie i struganie gangstera. bedziesz wtedy zdany na nasza laske, a raczej nielaske.
nikt za toba nie zaplacze
