Moja historia byla taka , 1 char biegam sobie po ratach padlem od cave rata mysle sobie trudno trzeba nowe konto zalozyc

2 charem wyszlem z rooka na ratach bo niewiedzialem jak wjesc po drabince , i to bylo na tym respie gdzie jest 5 ratow

. Gdzies przeczytalem jak wyjsc na maina gdy wylazlem zaczelo sie zwiedzanie mapy 1 miejsce byl poh ;] spotkalem "duzego goscia z jednym okiem " ktory mnie oczywiscie zabil . no cuz trudno trzeba grac dalej . mojim najwiekszym odkryciem bylo znalezenie cave trolli obok dwarven bridge tylko zawsze na kogos czekalem zeby rozkopal dziure bo niemialem lopaty i niewiedzialem jak ja zdobyc

. gralem wtedy na danubi i bylo po 200 kolejki na rooka wiec mysle sobie schowam sie gdzies na dachu zeby niewbijac sie znowu kilka godzin . Przeczytalem na tibi.pl ze jak jestes dlugo na rooku to mana i lvl rosnie tylko o 5 chodzi o to ze jak nabijesz z 8 na 9 to na mainie bedziesz mial mniej many albo hp a ja myslalem ze im dluzej jestes zalogowany tym dluzej beda ci tak statsy rosly
