Trochę inaczej było na Saphirze.
Od września 2005, rozegrały się 4 wojny, z czego 3 to wojny No pain (Chompollet Tzetzi) z Immortal Alliance (Eterron). Obaj leaderzy to szwedzi, i dali polakom czas na zdobycie leveli. Jedynie Vorgrath (szkoda, bo fajny zią) dołączył do wojsk Eterrona, które niestety zostały rozbite.
Na szczęście polacy rosną w siłę na Saphirze np. Drantherin (72 EK), i nie włączają się w żadne wojny.
Aha, ciekawi was 4 wojna? Otóz wojnaa... Black Halks (ja w niej byłem) vs. Pewna fajna gildia, której nazwy nie pozwolono nam ujawnić ze względu na to, że wygrała.
Ja miałęm wtedy 24 knight (byłem najlepszy w Black Halks ;p;p) a najlepszy z tamtej gildi był level 62 I TO ROYAL PALADIN. Więc domyślacie się że przegraliśmy? To niezbyt ciekawe, ale sam ja na 24 lvlu uganiałem się za jakimś 70 Elite Knight, który chronił tego palka na 62, tylko że palek dostał freeza, a knight poszedł naparzać leadera naszej grupki. Byłbym wygrał dla nas (polaków) tę wojnę, gdyby palek znowu nie wlazł do gry ;/;/
__________________
Nick: (nie pokazuje bo się mnie czepiają że brzydki)
Profesja: Royal Paladin
Świat: Nie pokazuje bo jest tam tylko jeden polak z takim lvl RP (ja)
Gildia: zastrzeżone przez leadera
Skille: 95/70
Miejsce zamieszkania: Edron
|