"„Tytanik”- (Kiepscy budzą się rano i okazuje się, że są na środku morza, a dom zamienił się w statek. Każdy chce być kapitanem. Spory kończą się katastrofą) był ewidentną aluzją do polskiego parlamentu, „Kiepski prezydent” zaś (za namową Waldka Ferdek postanawia kandydować na prezydenta) w ironiczny sposób odsłonił kulisy walki o fotel głowy państwa. Ciemne strony demokracji i polska transformacja wyrażała się u Kiepskich w prostych stwierdzeniach typu: „Nic w tym kraju nie jest legalne”, co spotykało się ze zrozumiałym przyjęciem widzów."
|