Cytuj:
|
Oryginalnie napisane przez Lord-Saimon
moim zdaniem jeżeli rodzice puszczaja gowniarzy na woodstock xD to tym bardziej puszcza ich na zjazd
|
Nie oszukujmy się około 80-90% osób grających w Tibię to 10-15 latki ich rodzice nigdzie nie puszczą (chyba że w Warszawie by mieszkali
) lord-Saimon ty byś wypuszczał własne dzieci w wieku 10-15 lat w 100-500 km podróż po Polsce bo tam ma się odbyć "spotkanie"osób grających w jakąś grę???Normalnie będziesz świetnym ojcem (będziesz musiał mieć duuużo dzieci może chociaż 1 z nich dożyje pełnoletności)
Rzuciłeś tylko pomysł i ogólny zarys bez żadnych szczegółów a bez tego to jest tylko gdybanie. Ok ustalmy miasto spotkania Warszawa ale nie sądzisz że w Warszawie tak naprawdę grupka osób(około 50-200 osób jak by wypaliło to może więcej)w wieku od 10 do 30 lat nie miała by się gdzie podziać. No bo bar nawet większy odpada bo gdzie by się podziali 10-17 latkowie jakiś park też no bo 18-30 latkowie zapewne chcieli by coś chlapnąć z kumplami z gry a niestety alkocholu w miejscach publicznych pić nie można. Najleprze są peryferia. Może ktoś ma jakąś większą działkę na peryferiach wawy lub innego miasta. Trzeba by było najpierw popytać się ludzi (bo niestety kasą żadną nie dysponujesz o sponsoringu też nie masz co myśleć) co by mogli udostępnić. Co do porządku to o to zadbali by sami uczestnicy z pewnością w tibie nie grają tylko dzieci no i tibia to gra więc ja tam bym się nigdy nie bił czy wyzywał bo dedłem od kogoś i nie sądzę ażeby człowiek o IQ wyższym od IQ mojego buta chciał bić kogoś bo ten go zabił w grze.