Cytuj:
Oryginalnie napisane przez Raul de Bar
Jak nie masz kolegi sorcerera a masz znajomego któremu możesz zaufac to robicie tzw. "party" i atakujecie się nawzajem. Tylko się nie pozabijajcie!.
|
Jeśli mag który ma w danej chwili przywołanego monka/ghula lub objetnie jakiego summona zacznie cie atakowac to summon automatycznie zacznie cie atakowac razem z nim.

Wiec uważam że wzajemne atakowanie sie na party to nie jest najlepszy pomysł, chyba że posiadasz odpowiednio wysoki shielding
