13-01-2006, 22:15
|
#49
|
Użytkownik Forum
Data dołączenia: 30 08 2005
Lokacja: Skąd? - Z kątowni
Posty: 114
Stan: Aktywny gracz
Profesja: Elite Knight
Świat: Morgana
|
Cytuj:
Oryginalnie napisane przez Kwadratowe Koło
Podobno kuliminacyjną datą ma być 23 grudnia 2011 roku. Przed tą datą bedą kilkunasto(dziesięcio?)-metrowe tsunami, trzęśenia ziemi, umrze papież i wybiorą czarnoskórego (wypieprzać rasiści, chociaż, to bardzo możliwe, Benedykt XVI ma ponad 70 lat, pożyje 5 lat, zginie i wybiorą innego :S), mają być tajfuny, trąby powietrzne, cyklony, oka cyklonu, czy co tam jeszcze ;p, a w tą ostateczną datę wpadnie w Ziemię wielki meteoryt. Niech ci Rosjanie/Japończycy/Amerykanie się zjednoczą i zaczną robić jedną wielką bombę wodorową, która mogła by zniszczyć naszą planetę... No właśnie... Przypomniała mi się też wersja, że ludzie sami się wykończą swoją głupotą, jakąś atomówką czy inną bombą.
Będzie katastrofa taka jak w grze 'Fallout' ;d
Budujmy 13 schron! 
|
Coś Ci się pomyliło...
Nostradamus, czy tam inny debil, przepowiadał, że jak umrze POLSKI papież, to wybiorą czarno skórego, ale ta przepowiednia jak widać się nie sprawdziła.
__________________
Pozdrawiam,
Sylvien.
|
|
|