Temat: Meteoryt
Zobacz pojedynczy post
stary 14-01-2006, 00:48   #56
Taube
Użytkownik Forum
 
Taube's Avatar
 
Data dołączenia: 23 06 2005

Posty: 604
Domyślny

Cytuj:
Oryginalnie napisane przez Krzesław
Otóz wg. azteckich legend co jakiś czas był koniec świata, ale zawsze jakaś grupa ludzi ocalała. Byc może w nadchodzącym końcu świata ocaleją użytkownicy naszego forum .
chodzi ci może o to, że bogowie tworzyli jakiś świat, poczym uznawali, że owe istoty nie są w stanie w pełni czcić ich boskości, by następie zniszczyć ten nowy świat, a po nim stworzyć kolejny?
i tak kilka razy, aż w końcu stworzyli ten świat z ludźmi? i stwierdzili, że niby spełniają ich wymagania

jeśli bawimy się w mitologię, to w nordyckim Ragnarock'u przecież dwie osoby przeżyły, chroniąc się pod, czy na Yggdrasil'u


a koniec świata końcem świata, tylko czy mamy prawo nazywać to końcem 'świata' skoro myślimy wyłacznie o naszej Ziemi? wszak to będzie nasz koniec a nie całej reszty - ot pytanie mi przyszło na myśl z Narutaru (anime) 'czy zniknę? czy świat zniknie ze mnie? kto zniknie?', ot taka sympatyczna myśl.. wszak 'świat' jest widziany różnymi oczyma, czemu to nasze są te dobre i czy tylko nasze są, a czy nie ma innych itp. itd. et cetera..

co do meteorytka - tor lotu mógłby zostać zmieniony.. jak pole grawitacyjne Jowisza potrafi zmienić tor lotu komety, to czemu wystarczająco silny wybuch w odpowiedniej odległości nie miałby zmienić o te kilka stopni toru lotu?
a tak poza tym - katastrofa katastrofą.. po jakie licho kopać doły i budować bunkry! jak już trzeba będzie umrzeć, to nie lepiej poświęcić ten czas na coś przyjemnego miast babrać się w piasku?

d.Taube
__________________
Time after time, while their bodies lie sleeping,
incarnate they in the bodies of men.
Teaching and guiding onward and upward,
out of the darkness into the light.

she lost somewhere her time..
get me known if You find it for me XD
mam obiekcję przez opowiadaniami, gdyż zaglądając w jedno, zostanę zawalona dziesięcioma kolejnymi.. czasem jednak człowiek ulegnie, a to źle wpłynie na stan gg oraz PW, lecz cóż począć..
Taube jest offline