Ja już nie pamiętam rozmowy i jej nie skopiowałem bo się do schoola spieszyłem, ale wam powiem jaka to mnie przygoda spotkała na rooku. Więc zrobiłem sobie na Hibernie nową postać. Podchodzi do mnie koleś max 4lvl (nicka nie pamiętam) i się pyta czy chce do gildii.
Zapytałem się do jakiej, a on na to, że do takiej co się zabija, ale muszę mu podać passy i nie mam się bać hacka. Powiedziałem mu, żę nie dam, a on na to, że mam hunta i Lux Torpeda mnie zrookuje na każdym świecie i każdą postać!!! Normalnie dawno się tak nie uśmiałem
