golden sun.. hmm... godziny spedzone przy "jedynce" na pozyczonym od kumpla GBA

ehh piekne czasy (ale 2 mnie jakos nie wcignela)
dotego oczywiscie kultowy FFVII i ostatnio zaczelem meczyc WoW'a (do tego stopnia ze sie az na orginala szarpnelem)
no i to by bylo chyba tyle
