Cytuj:
Oryginalnie napisane przez Caerlionne
Pisze po raz kolejny, mam zamiar tam pójść i wytrwać.
|
To w sumie nic strasznego Cie nie czeka. Z tego co sie orientuje z relacji wielu kolegow, ktorzy wlasnie siedzą w woju to z tej "starej dobrej armii" juz prawie nic nie zostało. Niemal kazdy weekend spędzaja w domu, nie chce im sie gonic na poligon to z byle powodu trafiaja na izbę chorych, panny same do nich przychodzą w srodku nocy a na "lewizne" po jakis alkohol czy dragi to cały czas ktos biega i to bez żadnych konsekwencji. Naturalnie nie dotyczy to wszystkich jednostek ale chyba znacznej większości. Aha, o zjawisku "fali" tez juz mało kto mówi - po prostu służba za krótka.