Cytuj:
Oryginalnie napisane przez Grue
Mogliście sie zgłosić na ochotnika i wybrać jakąś dobrą jednostke to by takie coś nie miało miejsca. 
|
Beh, a ustawa mowi, ze KAZDY poboroy ma prawo wybrac sobie jednostke?
Pozatym, Komendant zawsze moze powiedziec 'nie ma miejsca' i co, kropka.
Do kogos, kto twierdzi, ze w woju czegokolwiek sie nauczy co mu sie przyda na wojnie:
Moj brat cioteczny szkoli takich wlasnie poborowych. Cwiczonka codziennie, czasami co dwa dni, ale wiesz co sie tam dzieje. Wystarczy ze na jakiegos ziomka wydrze morde i ten juz idzie do wosjkowego psychologa na zale, ze zostal psychicznie zamordowany. Pozatym, jak ktos chce moze napisac podanie, ze nie daje rady wydolnosciowo i wtedy cwiczenia ma albo ograniczone, albo (po badaniu przez TWKL) zostaje zwolniony do cywila.
Prawda jest taka, ze jak ktos nie umie sobie poradzic z wojna bez przygotowania to takie przeszkolenie wojskowe ch*j mu da. Bo po pierwsze: po paru miesiacach od zwolneinia do cywila zapomni jak sie wspolpracuje w grupie. Po drugie: pewnie pozytywne nawyki nabyte podczas przeszkolenia szybko zanikaja, wiec po co je bylo wyuczac. I po trzecie: nie wierze, ze jakikolwiek grubasny general czy tam kapral potrafilby poprowacic mnie do jakiejkolwiek bitwy. Ba, wolalbym sam pedzic na kamikadze niz wykonywac jego rozkazy.
I na koniec: ja nie twierdze, ze wojsko jest ogolnie do dupy. Ale proby zmuszania kogos do odbycia kary 9 miesiecy pozbawienia wolnosci nazywajac to 'Zasadnicza sluzba wojskowa' sa co najmniej nie fair. Bo co ja jestem winny naszej zasranej ojczyznie skoro ona tylko szuka pretekstu, zeby kopnac mnie w dupe?