No i wykrakałem znowu net nawalił

i nie mogłem wrzucić zdjęć. Jak wcześniej obiecałem oto kolejna część

( 13 ), niedawno był piątek trzynastego ale ja w to nie wierze

, chociaż ten net akurat jak chciałem wysyłać
Vethi z Demongiem zebrali ekipę i ruszyli na Thais, na moście spotkali dwóch Orc Killerów, którzy się „lekko” zdziwili

Kłopotów z nimi nie było

W środku trochę se poszaleli z orc killerami ale jeden wezwał straże

Armia wyglądała pokaźnie, ale dzielne orki się nie boją

Orc killerzy zaczynali zdobywać przewagę, niestety odwrót był konieczny

Kolejne Orki ginęły od ciosów Orc killerów choć Vethi i Demongo dzielnie bronili

To w końcu zostali sami i musieli uciekać

Lecz na moście czekała na nich niespodzianka, Amazonka i Wild Warriory, których uratował Vethi dowiedzieli się o ataku i pospieszyli im pomóc

Zablokowali most a Orki mogli uciec do domu, lecz szybko o tym nie zapomną i na pewno się zemszczą.
No i macie troche walki

, następna część jest zaczęta ale brakuje mi już pomysłów

.