Pojscie do wojska do nasz obowiazek wobec panstwa, wobec Polski (tak mowi Konstytucja). Gdy idziemy "do wojska" powinnismy czuc dume, ze mozemy sluzyc Ojczyznie, i nie pomoze tutaj czcze gadanie, ze nielubie jak ktos sie na mnie wydziera... nielubie jak jest brudno... nielubie systemu panstwowego... etc. Wiadomo, ze ta sluzba jest taka, jaka jest, ale to jest niezla szkola zycia, odpornosci i charakteru. Ludzie wracaja pozmieniani, poniewaz nauczyli sie posluszenstwa (i niektorzy nawet wobec prawa czuja wiekszy respekt niz poprzednio). Ja osobiscie mam zamiar odrobic sluzbe wojskowa w wakacje po II roku studiow, badz po nich.
Bóg, Honor, Ojczyzna !!!
@offtop: taka skromna anegdotka (niemialem okazji przeczytac wszystkich postow, tak moglo to juz byc):
Przychodzi poborowy na komisje wojskowa, idzie do WC wklada sobie 5 kostek czekolady miedzy posladki i zaklada gacie i reszte (czekolada caly czas sie rozpuszcza). Gdy przychodzi jego kolej, idzie, rozbiera sie do gaci i nagle grzebie sobie w majtkach reka, po czym wyjmuje palca umorusanego w rozpuszczonej czekoladzie i oblizuje go. Po zrobieniu czegos takiego napewno was niewezma
