jakis ziomek zaprasza mnie na party i pisze ze chce potrenowac, to ja ok. zjechal mnie do red HP i pisze "kk" (co to znaczy ??). ja uciekam do miasta, żre i pisze stop. zostawil mnie. naladowalem zycia, ide na trawe a ten znowu mnie do red HP zjechal i pisze "kk" (??). ucieklem do depo i mnie zostawil.
hmmm albo on jest noobem albo i nie ale zeby nie wiedziec co to jest "kk"....
a teraz ja skile ostatnio z kolegami (ek 63lvl drut 25 lvl[stawial gule] jeszcze 1 drut [wiem ze mial monka] pall 43 no i ja knight 29lvl ) no i stojimy i skilimy (nikt nie afk bo caly czas gatka) no i podchodzi koles 10 lvl i zaczyna bic gula on to moj kolega mowi stop rozmowa umilkla mowi do mnie zebym go przegonil
a ten koles zaczyna mnie atakowac no to go dedlem no coz a po chwili mi mowi ze mam "huntera" mysle ze mu chodzilo o hanted ale no coz ja mowie mu ok a on mowi ze ekipe zbiera no to ja se czekam i mam polew z niego. po 10 min patrze a tu idze on z kolegami [12lvlpall 11lvlsorc no i 2 knighci(blokerzy) 9lvl no i nOOb ] skonczylo sie ze knightow dojechlem do reda jego zabilem a palla przypatkiem moj kolega testowal exori a 2 kolega sd no i ded a sorac puscilem
TO SIE NAZYWA NOOBSTWO CO ON MYSLAŁ ZE AFK CZY CO
Ostatnio edytowany przez Magik van Kamikadze - 21-01-2006 o 18:53.
Powód: pomylka
|