Kontynuując tematykę dotyczącą ciekawego i śmiesznego zastosowania różnego rodzaju przedmiotów,wpadłem na interesujący ( mam taką nadzieję ) pomysł ...........
Drewniany flet - idąc w ślady słynnego bajkowego szczurołapa, który wyprowadził z miasta hordę gryzoni grając na flecie zaczarowaną melodię... Po pierwsze musimy zaopatrzyć się we flet, po drugie znalezć szczury, po trzecie zrobić im koncert muzyczny , dalej należy obserwować reakcję gryzoni...jeśli zamiast tańczyć ,atakują cię to ... albo grasz nie tę melodię co potrzeba,
albo słoń ci na ucho nadepnął.......
Trąbka - można wejść na wysoką wieżę ... np. w Thais i odegrać hejnał , hymn, czy jakieś cuś .......
Piszczałka - wygląda jak skrzyżowanie fletu z trąbką , mała cienka, kolor złotawy... zastosowanie jest następujące: bierzecie piszczałkę , znajdujecie węże i zdobywacie nową profesję... zaklinacza węży !!!
P.S. Mogą wyjść całkiem fajne zdjęcia ...