Brat stworzył sobie postać druidka i na foldzie ćwiczy zabija sobie trolle itp stworki,które nikogo nie atakują.W miejscu gdzie idzie się na wyspe misi wyskakuje Derwal i mówi czy nie potranujemy i żeby go zaatakował bo on chce shield poćwiczyś to brat dwa razy mówi grzecznie nie,a on go z hmm i zaczyna atakować.ZAbił braciszka ale teraz juz nie gra kilka dni

Gania go kilka osób
