Widać nie rozumiesz co piszę... SAm piszesz mana starczy na okolo 10sek. Wtedy sorc zdąży walnąć (na anni) jedno chociaż UE. A druid fakt może SD walić. Może tak: Sorca UE kontra Druid MH(mass healing) na anni. Które się lepiej przyda? MH jest bezużyteczne, bo każdy ma UHy (od druda

). UE pomoże torchę, choć nie dużo.
Wspomniałeś o burs arrows. To jest dobre. Mam film gdzie KNIGHT na anni zabił demona (zmarnował prawie 200 strzal

).Sorc i druid w tej kwesti mają remis. Jak strzelają z arowsów to SD nie muszą. Tylko się uchają.
DL przeliczyłem sie... Hydry też. Szkoda UE. Ale inne potworki jak np. Behemoty? W jego galeri jest chyba hunt na nich. Co używa? UE! A manasy kosztują teraz mniej niz platyna jeden

Co do expienia... Zależy w jaki sposób. Jak różdżkami to pewnie że druid bo ma lepszą rożdżkę najlepszą. Strzela energią, a sorca ogniem. Co do summonów to remis, bo wyjdzie na to samo. Summonuje DSa i hmm zasów np. na necro. Co do runek i czarów spontanicznych to sorc górą. Nie musi UE odazu ale np. e-wave, GEB itp.
Aha co do MH na anni taki druid wchodzi na mana shieldzie. Zaraz pasek many zjeżdż na 0. Nawet knight zaklada e ringa na mana. W tym czasie MH nie jest potrzebne, bo jest jeszcze mana. A jak popijesz zaraz manasy to zaraz demonek ją wyssie.