Hah...
Ja na solo najlepiej to GS-a Palkiem na 33 lvlu... na początku myślałe, że będzie bułka z masłem, ale nie doceniłem jego szybkości... siedziałmi na ogonie zużyłem parę uhów ale jakimś cudem przeżyłem
W grupie to Dl-a ale tylko jednego bo jak biliśmy 2 to sie przeżuucił a ja miałem 27 lvl palkiem (tak dla jaj poszedłem

)
Ale i tak uważam, ze dwa najbardziej hardcorowe wyczyny to było zabice draga solo na 16 lvlu palkiem ze strzałami i też drag też solo też palkiem, ale na 26 lvlu... tyle, że ze spearami

