Imho sux. Na każdym servie gra po około 700 osób, więc kto by miał to zapełnić. Kazz KILKADZIESIĄT poziomów? Nie za dużo, teraz się można zgubić. Thais jak on Ab do Ven? Jasne, tylko po co? Żeby od NPC do depo się szło 30 minut? Dziękuje. Co do "strażników", to mozna zdobyć fałszywych świadków i jakiś idiota zostaje takim strażnikiem. Od takich rzeczy są GMowie. Jedyny sensowny plan, to te "specjanle umiejętności".
|