Reszta to pikuś. Ale w sumie to nie jest takie złe, przynajmniej od czasu do czasu mogę pouczyć się programowania, albo pograć w GunMetala
Cytuj:
Mnie w Tibii osobiście najbardziej irytują ludzie, którzy swoje niepowodzenia w realnym życiu przenoszą na Tibię - tu mogą się powyżywać do woli, mają wysoki lewel (więc choć tu mogą być kimś i mieć "władzę"), jadą po ludziach równo (pewnie jakby mama to usłyszała to by dostali "karę"), mają mega za***iste znajomości i ogólnie uważają się za twardych kozaków, więc mogą gardzić innymi, naśmiewać się z ich niewiedzy itp. Tibia jest dla nich całym życiem (nie twierdze, że to źle - każdy robi co chce; jedni piją drudzy ćpają a jeszcze inni jadą w Tibie 12h na dobę - ich wybór) i wywyższają ją ponad wszystko, w końcu to jedyne miejsce gdzie mogą rozładować swoją frustrację. Niekoniecznie musi to jednak odpowiadać innym graczom, którzy traktują Tibie jako zwyczajną rozrywkę.
|
Do wyrzywania się to nie jest tibia, a Serious Sam, GunMetal, BloodRayne, albo inne rzeźnickie gierki. Można się wyżyć bez szkody dla innych. Tylko niestety są ludzie, który myślą "jak ja jestem wkur***ny to niech inni też będą
