Nie mam jakoś uznania do tego ci DiDżeje robią. Widziałem takiego jednego w akcji:
-Nazywał się jakoś 'DJ Kojot' czy 'DJ Koza', coś w tym stylu
-Przesuwał bez przerwy 3 (...hmm...suwaki...??..nie wiem jak to się zwie...) w górę i w dół, na zmianę
-Śmiesznie wyglądał (z takim skupieniem działał tymi 2 palcami do przesuwania, że śmiać mi się chciało)
-Wszyscy byli tym zachwyceni... :O
Poza tym nie lubię muzyki (??) techno, itd., itp.
__________________
My face is covered with blood. There's nothing but pain, passing closest to pleasure.
X Japan: Blue Blood
|