Temat: Morrowind
Zobacz pojedynczy post
stary 10-06-2004, 00:32   #8
Ulrek
Użytkownik Forum
 
Ulrek's Avatar
 
Data dołączenia: 22 09 2003

Posty: 332
Ulrek ma numer GG 2872951
Domyślny

Taaa, cała gra byłaby spoko, gdyby urozmaicić questy. W Morku jest to możliwe, a wie to każdy kto zajrzał chociaż do construction set + tutorial na stronie www.morrowind.now.pl
Fajny był quest z jaszczurką udawającą niewolnika po to by zabić wyzwoliciela niewolników. Chociaż questy w Morku nie są tak kompletną żenadą jak questy w daggerfallu (druga gra z serii The Elders Scrolls, Morrek był chyba piątą). W Daggerfallu wszystkie podziemia wyglądają niemal identycznie (odbywa się to na podobnej zasadzie jak generowanie lochów w Diablo), a każdy quest (przynajmniej w gildiach "od miecza") odbywa się na zasadzie "Udaj się do podziemi o bezsensownej nazwie, znajdź tam potowora, szukaj go, szukaj go, szukaj go, jak nie znajdziesz to dalej go szukaj, szukaj go, szukaj go, zabij go, wróć do miasta, odbierz kolejny quest, udaj się do podziemi o bezsensownej nazwie, znajdź tam potworka, szukaj go, szukaj go(...), awansuj na wyższą rangę w gildii(...)". Po za tym tworzenie tak ogromnego świata gry w którym połowa NPC jest całkowicie nieprzydatna mija się z celem. Gdyby morrowind był MMORPG albo przynajmniej posiadał opcję multiplayer, to można by było gadać inaczej.

Tak więc idź, prowadź swojego dzielnego herosa, jednym ciosem powal okrutnego demona z piekieł rodem, morduj i morduj i morduj, aż do odległego końca, do którego dojść tak bardzo się nie chce.

Morowindowa muzyczka jest ładna, więcej nawet, jest piękna i porywająca. NPC są wredni, wszyscy traktują cię jak śmiecia. Czy jak wyjdziesz na ulicę i przejdziesz obok faceta to on powie do ciebie "Spadaj śmieciu, bo nie mam czasu"?NIE! W Morowindzie jest to na porządku dziennym. Ludki się uspokajają dopiero jak urosną ci odpowiednie cechy lub jak dasz im łapówkę.

EDIT:

@down

Błąd, po Daggerfallu były jeszcze dwie gierki z serii TES (Redguard i jeszcze jakaś)

Skoro Daggerfall był wydany przed Diablo to wcale nie znaczy że musi mieć zrąbane lochy. Gry takie jak Eye of the Beholder 2, Dungeon Master, Chaos Strikes Back i Black Crypt były wydane przed Daggerfallem, a były fajne dlatego, że świat nie rozciągał się wzdłuż i wszerz ponad ludzkie pojęcie a podziemia i przygody były urozmaicone (przynajmniej w tym pierwszym i ostatnim tytule).
__________________
TERMINATOR BYŁ METALEM!!!
Ulrek jest offline   Odpowiedz z Cytatem